Na Audioriver już wydano 1.200.000 w 2019 roku. W związku z tym mam kilka pytań: Dlaczego Urząd Miasta Płocka tak się pośpieszył i rozstrzygnął już ofertę na organizację Festiwalu Audioriver w 2019 roku, skoro co roku planuje się wydatki i co roku dokonuje się wyboru w trybie zamówienia publicznego z wolnej ręki?

Dlaczego Urząd Miasta Płocka, a ściślej Prezydent już zadysponował budżetem na 2019 rok?

Jak wygląda dbanie o interes miasta przy organizacji Festiwalu?
Gdzie jest branding miasta Płocka, dlaczego nie negocjuje się przy tak dużym zaangażowaniu finansowym 1.200.000 wprowadzenia do nazwy festiwalu słowa “PŁOCK”?


Proszę o wyjaśnienie dlaczego na stronie e-gospodarka.pl znalazło się ogłoszenie z dnia 6 czerwca 2018 roku opublikowane przez Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki na organizację Festiwalu Audioriver, ale na 2 lata już do 2019 roku z kwotą 2.400.000. Dlaczego ogłoszenie jest rozpisane już na 2 lata? 


Czy w latach poprzednich była podobna sytuacja, czy też przetarg dotyczył jednego roku? Dlaczego ogłoszenie o przetargu na organizację Festiwalu Audioriver ukazało się dopiero 6 czerwca, skoro budżet w tym zakresie był już przyjęty w XII/2017?
Dziwią te złośliwości ze strony prezydentów z Płocka, że według nich interpelacja nie nosi znamion interpelacji, jeśli radny pyta się o wydatki z budżetu miasta, o których wcześniej się nie zająknął prezydent na sesjach, to trudno o to nie pytać, jeśli informacje przypadkiem odnajduje się na innych stronach internetowych.