8 czerwca 2018 roku podczas konferencji prasowej Prawo i Sprawiedliwość w Płocku przedstawiło pierwszy projekt programu samorządowego dla Płocka. Bezpłatna komunikacja miejska w naszym mieście jest możliwa, konieczne jest podejmowanie odważnych kroków mających swój cel i sens w dalszej perspektywie rozwoju naszego miasta.
Czy wiesz, że spada ilość mieszkańców Płocka?
Według rocznika statystycznego miasto Płock liczy ok. 121.000, tymczasem na podstawie podatku śmieciowego liczba ta spadła już do ok. 100.000. Niestety prognozy są bardzo niepokojące, ponieważ według opracowania dr Przemysława Śleszyńskiego z PAN na potrzeby opracowania strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju w perspektywie do 2050 roku liczba naszych mieszkańców spadnie do 86,5 tysiąca.
Czy inne miasta wprowadziły bezpłatną komunikację miejską?
Tak, m.in. Ząbki, Nowy Tomyśl, Nowogard, Gostyń, Żory, Wadowice, Oleśnica, Kozienice, Ostrołęka, Mława, Rawa Mazowiecka, w sumie około 50 miast w Polsce, do których może dołączyć PŁOCK.
Ile miasto będzie kosztować bezpłatna komunikacja?
Miasto podpisało umowę na świadczenie usług transportowych w ramach komunikacji publicznej ze s-ką Komunikacja Miejska, która na podstawie stosownej umowy otrzymuje określoną kwotę za tzw. Wozokilometry, czyli ilość kilometrów, które codziennie pokonują nasze linie autobusowe. W 2015 roku miasto zapłaciło spółce 20,7 mln, natomiast w 2016 była to kwota 27 mln. Kwota wymieniona jest wpłacana do kasy spółki niezależnie od tego, czy komunikacja jest bezpłatna, czy też płatna, to ustalona przez strony ilość linii autobusowych i wyznaczonych tras, które muszą być refundowane przez miasto. Natomiast odrębną kwotę stanowi sprzedaż podstawowa w Komunikacji Miejskiej, czyli sprzedaż biletów, która w 2015 roku stanowiła kwotę 15,6 mln, natomiast w 2016 spadła do kwoty 14,9 mln. Można więc odpowiedzieć na postawione pytanie, że świadczenie bezpłatnej komunikacji dla wszystkich mieszkańców będzie stanowiło kwotę ok. 15 mln, czy faktycznie należy pokryć kwotę, jaka wpływała do spółki z tytułu sprzedaży biletów.
Jakie korzyści przyniesie bezpłatna komunikacja w Płocku?
– Zwiększenie ilości mieszkańców Płocka. Podwarszawskie Ząbki wprowadzając bezpłatną komunikację wykazały wzrost o ok. 30% nowych mieszkańców, a także podatków. Karta miejska, upoważniająca do bezpłatnych przejazdów byłaby wydawana wyłącznie mieszkańcom Płocka. W pozostałych przypadkach należy korzystać ze świadczenia według cennika biletów.
– Zwiększenie ilości pasażerów korzystających z bezpłatnej komunikacji – według danych przedstawionych przez spółkę ilość pasażerów spada.
– Mniejsza ilość samochodów osobowych na ulicach.
– Czystsze powietrze, zmniejszenie pyłów PM 10 i PM 2,5, które powstają w wyniku niskiej emisji, a to wynik m.in. spalin samochodowych.
– Zmniejszenie hałasu.
– Więcej miejsc parkingowych.
– Większa dostępność do środków komunikacji miejskiej dla osób o niższym statusie majątkowym.
– Mniejsze zużycie dróg.
– Mniejsze koszty administracyjne z tytułu nakładania i egzekwowania kar za przejazd bez biletu.
Czy nasze miasto stać na bezpłatną komunikację miejską?
Tak, nie wystarczy przedstawiać połowicznych propozycji, np. bezpłatna komunikacja dla dzieci szkół podstawowych, które i tak w zdecydowanej większości podwożą do szkół rodzice swoimi samochodami, to nie ma być również tylko i wyłącznie element socjalny poprawiający domowe budżety. Musimy myśleć o naszym mieście w kontekście globalnym, rozwiązywania problemów, które powstały przez ostatnie lata, a nic w kierunku zmiany tendencji odpływu mieszkańców z Płocka władze nie robią. Miasto Płock jest coraz mniej atrakcyjne dla młodych mieszkańców, którzy najczęściej wyjeżdżając na studia do dużych aglomeracji nie wracają do rodzinnego miasta. Bezpłatna komunikacja, tak jak zapowiadamy ma być jednym z elementów większego planu, który w niedalekiej przyszłości spowoduje odwrót tendencji odpływu mieszkańców, a spowoduje przyciąganie do naszego miasta nowych mieszkańców.
Mamy około miliardowy budżet, czy w związku z tym w kontekście tak ważnego problemu z którym borykamy się od wielu lat kwota 15 mln stanowi tak duży wydatek. To myślenie długofalowe, perspektywiczne, a nie tylko na stan tu i teraz.
Projekt w pytaniach czytelników. https://www.facebook.com/pisplock/
Proszę o odpowiedź, które konkretnie środki zostaną przeznaczone na zrealizowanie tej obietnicy wyborczej. Czy są wolne, niewykorzystane pieniądze w budżecie miejskim, czy też nałożone zostaną na mieszkańców nowe daniny? Czy poziom realizowanych przez KM usług pozostanie niezmieniony po wprowadzeniu tego rozwiązania? To są podstawowe pytania, na które odpowiedź musi się znaleźć, inaczej cały pomysł pozostaje tylko w sferze kiełbasy wyborczej.
Radna Wioletta Kulpa:
To żadna kiełbasa wyborcza, tylko konkretna propozycja. Bezpłatna KM nie oznacza nakładania na mieszkańców jakichkolwiek dodatkowych opłat, będąc mieszkańcem mam prawo do korzystania z bezpłatnej komunikacji miejskiej. Budżet miasta zawsze planuje się od września roku poprzedzającego rok budżetowy, to nie jest kwestia komu zabrać, aby przekazać do KM, tylko jak rozplanować posiadane dochody na poszczególne wydatki. Choć są wyjątki proszę wskazać skąd prezydent weźmie środki w czasie trwania roku budżetowego, jeśli obiecuje w czerwcu, że od IX/18 dzieci szkół podstawowych będą za darmo jeździć autobusami miejskimi, czy to ma znaczyć, że w trakcie trwania budżetu komuś zabierzemy??? Skoro 50 innych miast mogło wprowadzić bezpłatną komunikację, dlaczego nie Płock ma do tego przystąpić? Czy nie widzicie Państwo problemów z rozwojem naszego miasta, brakiem komunikacji z innymi dużymi miastami, sytuacją że aby skorzystać z kolei musimy na nowiutkim dworcu wsiąść do pociągu i pojechać do takich dużych aglomeracji, jak Kutno, czy Sierpc, aby skomunikować się ze “światem”?
Mamy około miliardowy budżet, w każdym roku od września planujemy rozdysponowanie środków, jeszcze raz powtarzam, to nie jest kwestia skąd wziąć fundusze – one są – chodzi o właściwy podział środków, w ramach tego podziału przy planowaniu trzeba zarezerwować ok. 15 mln na dopłatę przypomnę dodatkową, bo na dzień dzisiejszy i tak wpłacamy z podatków wszystkich płocczan ok. 20 mln na utrzymania KM z tytułu wozokilometrów. Raczej patrzyłabym na drugą stronę, jakie mogą być w przyszłości z tego plusy m.in. większe podatki od mieszkańców, większa ilość mieszkańców. Mnie zatrważają badania demograficzne, które pokazują jasno, że liczba mieszkańców spada, a w perspektywie do 2050 nawet do 86.000. Gmina musi podejmować wiele kroków, nawet tych bardzo odważnych, aby starać się zahamować tę tendencję, oczywiście będę się zapewne powtarzać – to nie jedyny element naszego programu, który będzie sprzyjał wzrostowi mieszkańców, a przynajmniej zahamowaniu tendencji odpływu.