Dzięki konsekwentnym działaniom obecnego rządu pod kierownictwem Pani Premier Beaty Szydło z sukcesem udało się uruchomić obiecywany przez Prawo i Sprawiedliwość program 500 plus dla polskich rodzin.

Wszyscy mamy świadomość narastającego niżu demograficznego, który ściśle związany jest z problemem dzietności polskich rodzin. Do tego problemy również dochodzi brak perspektyw pracy dla osób, które pragną założyć rodziny, często perspektywa zatrudnienia wiąże się z wyjazdem zagranicę. Niestety przez lata rządów PO-PSL nie zrobiono nic w tym kierunku, aby wspierać nasze rodziny i politykę prorodzinną. Mało tego wiele osób szydziło i wyśmiewało program 500 plus, traktując, jako rozdawnictwo pieniędzy, a później te same osoby osądzały zasady wdrożenia programu twierdząc, że na pierwsze dziecko również powinny być wypłacane środki.

Zapominając niejako o idei programu, czyli zachęcenie i stworzenie polskim rodzinom możliwości zwiększenia ilości dzieci. Choć trzeba zaznaczyć, że w przypadku rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, gdzie decyduje kryterium dochodowe, na pierwsze dziecko również są wypłacane środki.  Kryzys polskich rodzin w zakresie braku decyzji posiadania drugiego, bądź trzeciego dziecka nie wynika z niechęci do ich posiadania, ale z braku stworzenia warunków i bezpieczeństwa finansowego, które wiąże się z utrzymaniem pociech.

To jest jeden z najważniejszych powodów kryzysu demograficznego państwa polskiego. Przypomnę tylko odnosząc się do Płocka, iż według statystyk liczba mieszkańców oscyluje około 120 tysięcy, tymczasem weryfikacji dokonano na podstawie podatku śmieciowego, gdzie zgodnie z ewidencją widnieje ok. 90 tysięcy. To oczywiście wynika z faktu, że wiele mieszkańców wyjechało do innych miast w Polsce, gdzie znaleźli zatrudnienie, a często zmuszeni są do emigracji, aby utrzymać rodzinę.

Najbardziej drastycznym i trudnym do pogodzenia jest fakt, kiedy rodzina jest podzielona, w kraju pozostaje mama z dziećmi, natomiast ojciec wyjeżdża zagranicę, aby zarobić na utrzymanie swoich bliskich. To niestety również jest dość częsta przyczyna rozpadu małżeństw, które nie wytrzymują tej próby rozłąki. Dlatego tak ważne jest wsparcie polskich rodzin i dbanie o młode pokolenie, a także danie możliwości i skutecznych przyjaznych metod ze strony państwa polskiego, aby małżonkowie myśleli o zwiększeniu potomstwa.

Natomiast szukanie argumentów, że takie działania mogą zrujnować finanse państwa jest okazywaniem braku szacunku dla naszych rodzin. Wiele wydatków w latach poprzednich było bezzasadnych, co oczywiście wykazał ostatnio przedstawiony audyt przez członków rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Wiele środków finansowych mogło zostać wydatkowanych w lepszy i bardziej bezpośredni sposób ukierunkowany na Polaków, a nie grupy wybranych popleczników związanych bezpośrednio z opcją polityczną PO-PSL. Życie pokazuje, że jeśli intencje są czyste i oczywiste od początku, to ich realizacja nawet przy tak dużym obciążeniu budżetu państwa jest możliwa, a bezpośrednimi odbiorcami działań rządu są Polacy. Mam szczerą nadzieję, że będzie jeszcze wiele działań podejmowanych z myślą o Polakach. Nadszedł czas na dobre zmiany.